9 sierpnia 2014
Czarny punkt
Czas zatrzymany na poboczu
kartki. Margines
z niedotrzymanym terminem niedowiezionym
światłem. I Pióro w dłoni
wciąż żywe
pomimo klepsydry na murze
i krzyża za nim. Zanim wypalona
do czerwoności stanę się jedną z tych cegieł
[spod ściany płaczu] oddaję ciepło
żeby twoje imię tak szybko nie zachodziło
szronem. Ty tam a ja tu zastanawiam się
które z nas pozostało na zakręcie.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis