10 marca 2012
Evviva l'arte
Została sama.
Wpół naga,
bezwładnie
poddawała się
wiatrowi,
który zachłannie
kruszył jej ego.
Nawet piekielny
promień wschodu
Słońca nie
zdołał poruszyć
jej
skamieniałego,
boleśnie
skulonego ciała,
przyoblekającego
się
nieustannie w
namiętne łzy
wspomnień.
W posągu myśli
wyrzeźbiła swą duszę.
A jednak,
zamknięta w
kręgu cudzej egzystencji,
obnażała w
ciepłym
świetle
bursztynu
swój arktyczny,
samotny
śmiech.
Zapalczywie nie
pozwoliła
upuścić
ostatnich, krwawych
kropel swojej
dumy.
Evviva l’arte!
Tylko o niej jednej zapomniał świat.
8 czerwca 2025
Misiek
8 czerwca 2025
Marcin Olszewski
8 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
violetta
7 czerwca 2025
dobrosław77
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski