Latest items:

Poetry

	nicnowego
	PROFILE About me Friends (2) Poetry (32) Prose (4) Photography (180) Graphics (141) Postcards (32) Diary (8) Handmade (2)

latest best rating most commented

nicnowego, 2 january 2017

logiką tego nie ugryziesz

Łazarz
pląsa flamenco
w skromnym burgundzie
bez falban
na kolejnym zakręcie losu
dziesięć momentów nad ziemią
pomiędzy
grawitacją
a lewitacją
ze znacznym nachyleniem do
tej drugiej
tłumi snem
hiszpański temperament

number of comments: 4 | rating: 3 | detail

nicnowego, 11 january 2017

makro w mikro

głęboka świadomość
przekłada się na
umysłową wywrotowość

number of comments: 0 | rating: 3 | detail

nicnowego, 16 january 2017

reality shows

dają się wkręcać
w złudne
ziemskie gry
ten który je
tworzy
ze śmiechu aż drży

number of comments: 4 | rating: 3 | detail

nicnowego, 17 january 2017

pod prąd

cząsteczka
atom
proton
neutron
elektron
siły przyciągania
Mendelejew
wytwory wyobraźni
żeby było
raźniej

ech
pohasajmy
sobie jeszcze

number of comments: 4 | rating: 3 | detail

nicnowego, 8 march 2017

dyrdymał

był sobie dzwon
wydawał ton
choć serca dawno nie miał
i mijał czas
wrósł w ciemny las
serce przytulił z kamienia

number of comments: 2 | rating: 3 | detail

nicnowego, 21 february 2017

O My God

zahaczyło mnie
nazbyt słodkie
wionie nudą
ciągnie się
wyżutą gumą

number of comments: 5 | rating: 2 | detail

nicnowego, 20 february 2017

demony

okaleczeni dzieciństwem
haniebnymi czynami
pseudoojców i pseudomatek
łakną miłości
każdą komórką
cichej
rozumnej
tulącej
ciepłej
by ukoiła niemy krzyk bólu i strachu
zagubionej istoty
skulonej w najciemniejszym
zakątku świadomości
dziecka z wypłukanymi łzami oczami
zaszytymi lojalnością ustami

otwieramy mu drzwi
lecz ono nie chce biec
wrosło stopami w podłogę duszy

number of comments: 6 | rating: 2 | detail

nicnowego, 10 january 2017

wymysł środka

doskonałe
intensywne
nie chce dłoni
zwodzi
zawsze chce umrzeć
mimo swego piękna
traci światło
wytworzone
w warstwie korowej
najzdrowsze jest
w tęsknych przypływach
spragnionych odpływach
broń boże
kilkanaście metrów
jeśli się zbliży
na odległość palców
odejdź
ucieknij
nie pozwól
dotyk
zabija tęczę
w mydlanych bańkach

number of comments: 0 | rating: 2 | detail

nicnowego, 31 december 2016

nieuchwytna

jej obraz
jest odkształcony
choć każdy sądzi inaczej
dziewczyna we łzach tonie
lecz ona wcale nie płacze
iluzją jest
metaforą
ciągłym przepoczwarzaniem
dzisiaj będzie Meduzą
jutro Chaplinem
się stanie