nicnowego

nicnowego, 7 february 2017

truizm

z niespełnień
nie ma popiołów
więc chcemy
tonąć
bezustannie
lub chociażby
spowici nocą
podarować duszy
odrobinę finezyjnej doskonałości
w pulsującej czerwieni
z przyspieszonym tętnem
idealizując
pragnąc
tęskniąc
diabeł
nigdy nie śpi


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

nicnowego

nicnowego, 28 october 2017

01:61

kropla za kroplą
stuk stuk
kap kap
parapet śpiewa
zmieniając takt
powiew-chłód
spada z występu okna
noc jest przyjazna
czarna wilgotna
skórę muskają dłonie fantoma
nie ma nic
cicho
a gdzieś tam ona


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

nicnowego

nicnowego, 16 february 2017

siostry syjamskie

grzeczna

autystyczna sierota
dyga nieporadnie
przed nim
wzbudzając ciepłoczułość
balansuje w otwartym przedziale
infantylizmu
tuli umazanego misia
o nazwie Yogi
Puchatek
inne

niegrzeczna
 
szepcze z cienia zwierciadeł oczu
-niech mówi-
rozwidlonym językiem
wyłapuje skrywane
smaczności i niesmaczności
szacuje wartość stojącej przed nią duszy
bezwzględna
dla słabości


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

nicnowego

nicnowego, 21 january 2017

buraki i zielsko

ciekawe jest
trele-morele
z rosnącym nań
pieprzowym zielem
lecz czasem nachodzi
mnie myśl
że skosić mógłby
to Zdziś


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

nicnowego

nicnowego, 29 january 2017

poemat egzystencjalny

Robinson
wyspa ludna
Piętaszka znaleźć
rzecz
niezwykle trudna


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

nicnowego

nicnowego, 8 march 2017

dyrdymał

był sobie dzwon
wydawał ton
choć serca dawno nie miał
i mijał czas
wrósł w ciemny las
serce przytulił z kamienia


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

nicnowego

nicnowego, 11 december 2016

kuchenne rewelacje

jutro będzie lepiej
tymczasem
zmywam gary


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

nicnowego

nicnowego, 31 december 2016

nieuchwytna

jej obraz
jest odkształcony
choć każdy sądzi inaczej
dziewczyna we łzach tonie
lecz ona wcale nie płacze
iluzją jest
metaforą
ciągłym przepoczwarzaniem
dzisiaj będzie Meduzą
jutro Chaplinem
się stanie


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

nicnowego

nicnowego, 31 december 2016

chillout

nie ma jej
nawet gdy jest
też jej nie ma
depresja
może nawet
psychoza
w odmianie ciut łagodniejszej
niż w obrazie Hichcocka
powinna się leczyć
farmakologiczno-teraupeutycznie
by móc dostrzec
nieskończoną paletę
barw życia z
zatopioną w niej gamą
niepodważalnych
życiowych sensów

przywiązała się
jednak do niebytu


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

nicnowego

nicnowego, 7 january 2017

za pięć dwunasta

ciche kroki zatapia
w srebrzysto-białą przestrzeń
otuloną prześwitującą czernią
nikt nie płacze
skurczone bałwany śpią
smuga
gór cienistych dawno
za horyzontem
nieświęci balują
pod piekło-niebem
drepcząc w miejscu
kolejny taniec godowy
chwyta kolejną
niemą kontemplację
by upewnić się
że jest


number of comments: 1 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1