7 december 2015
Szklane pantofelki
Zamknęłam emocje w denkach szklanek
wsadziłam do oczodołów
Czuję jak mieszają się ze sobą
jak szary dym papierosów łączy się z bańkami mydlanymi
pękają, osiadają na szkle
w mgle tych wszystkich rozpaczy
Pukam do nich, mruczą leniwie przysuwając się do moich palców
jak myszki w szklanych akwariach
czuję ich ciepło.
Chłód. Ciepło. Chłód.
Próbuję zamknąć oczy
zaciskam powieki z całych sił
na grubym szkle
Pękają we mnie rozsiewając kawałki po całej podłodze
Depczę je, żeby weszły głębiej w moje bose stopy
Włączam walca.
Tańczę pośród resztek szkła i mydła
na balu.
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.