7 listopada 2015
Cztery razy M.
Późna jesień drapie powietrzem w gardło
płuca charczą za O2
w krtani Twoje imię ciągle jeszcze chrypi.
Bez sensu jest pisać pod wpływem emocji
gdy się nie jest Słowackim
siła fatalna nie zostaje po wszystkich.
Być może znajdujemy ulgę w słowach
chociaż nie przerobią już w aniołów
ani Ciebie ani mnie.
Romantyzm się skończył
stężenie pyłów zostało przekroczone
dusimy się własną mądrością.
A może to glupota.
7 czerwca 2025
wiesiek
7 czerwca 2025
violetta
7 czerwca 2025
dobrosław77
6 czerwca 2025
wiesiek
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta