7 listopada 2015
Cztery razy M.
Późna jesień drapie powietrzem w gardło
płuca charczą za O2
w krtani Twoje imię ciągle jeszcze chrypi.
Bez sensu jest pisać pod wpływem emocji
gdy się nie jest Słowackim
siła fatalna nie zostaje po wszystkich.
Być może znajdujemy ulgę w słowach
chociaż nie przerobią już w aniołów
ani Ciebie ani mnie.
Romantyzm się skończył
stężenie pyłów zostało przekroczone
dusimy się własną mądrością.
A może to glupota.
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga