Ata, 12 października 2015
szept ognia – jesienne liście
pękają skorupy kasztanów
nie było zimy w nas jeszcze
nie będzie wiosennych stanów
Ata, 1 czerwca 2015
gdy młodość jest tylko rzęsą
uwięzioną w zalotce
brak sił by wstać zaparzyć chęci
na ułamek etatu
przed drugą zmianą
Ata, 3 maja 2015
mój sen rwie się z przebudzeń
przy braku powietrza łatwiej zamienić
powieki w skrzydła co lgną do światła
potem trzepotanie z boku na bok
rachityczny taniec o wolność
bezmyśl regenerację w nieustannym wrażeniu
że świty umierają za wcześnie i są odnawiane
już nie tym
wabiącym światłem
Ata, 30 kwietnia 2015
jak się ma ulotność
uparte miganie po-wiek
do muru szerszego niż chiński
gdy ludzie niczym cegły
w niechlujnych mundurach
z bluszczu i wina
zaplatają warkocze
upadającym gwiazdom
niebo gaśnie nocą
wyszczerbia mur amunicją
martwych życzeń
bo początkiem było słowo
nabazgrane na kamieniu
w treści ulotne
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
24 maja 2024
24,05wiesiek
24 maja 2024
ZłudaArsis
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga
22 maja 2024
Na końcu świataJaga
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga