Trepifajksel, 27 october 2023
Śmierć nie jest monolitem, bywa skupiskiem
niezliczonych punktów, tętniących życiem
na przekór. Dlatego każdy dzień zanika
niezależnie od czasu, miejsca i wyobrażeń
o ciszy. Więc nas nie ma gdzie chcielibyśmy,
mimo prób walki z grawitacją. Wszechświat
nadal milczy, przyczajony w równowadze,
toteż wierzymy w cykle księżyca, zodiak
i inne znaki na pozornym niebie pozornej ziemi,
nim przypadek zburzy naszą metastabilność.
Trepifajksel, 22 october 2023
Pozostała po nim tylko ścieżka,
którą szastał się coraz bardziej
nieprzytomny. Ruchem jednostajnie
pijanym mijał opłotki albo one mijały
cień depczący po piętach. Jak co roku,
wieś była gotowa na Golgotę, krzyżowe
wyprawy po radość. W końcu przyszło
zmartwychwstanie, którego nie przeżył.
Trepifajksel, 8 october 2023
kiedy zrozumiesz że cię oszukano z bogiem, św. mikołajem
i całą resztą świata, kiedy wyda się, że każdy człowiek
jest wrogiem i lepiej gdy pierwszy skoczysz do gardła,
może odzyskasz chociaż część własnej przestrzeni
a twoje imię przestanie być pustym słowem
albo komendą zakodowaną przez lata tresury.
jeszcze próbują zwodzić cię miłością a to tylko stosunek
marchewki do kija, więc kij wszystkim w oko.
Trepifajksel, 24 march 2024
Rozrzucony jestem, po wszystkich kątach
mnie pełno. W wędrówkach
z Sodomy do Gomory ludzie ludzi kłują
po oczach, gdy kończy się wódka
przychodzi sen. We śnie
spadam. Po przebudzeniu
też nie ma dna.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
18 may 2024
....wiesiek
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma