22 february 2015
na posłaniu z poezji
wieczór noc czule głaszcze po włosach
twarz obsypuje pocałunkami
garść skrytych pragnień wyjął spod klosza
najwyższa pora szczęściem nakarmić
w zamian obdarzą szczególnym blaskiem
rozświetlą oczy - uśmiech na twarzy
i czar rozsypią pod dłoni daszkiem
znajdą prywatny przytulny azyl
aby wybrzmieć w ulotnych dźwiękach
w barwach akordów duszom pokrewnych
od stóp po głowę płynie piosenka
jacy są oni dzisiaj obłędni
28 april 2024
2804wiesiek
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma