1 september 2016
1 september 2018, saturday ( gdyby choć smakować kolor liści i dotyk powietrza )
Nie ma dramatu sal szpitalnych, zbyt pospiesznego lub zbyt powolnie bolesnego umierania. Jest tylko monotonna domowa nuda więzienia własnych słabości, oczekiwania na obsługę funkcji ciała, podróżującego już tylko w konstelacji: łóżko, krzesło, kibelek. Kosmos zamknięty. Wyrok bezterminowy. Skazanie na niemoc cieszenia się codziennością.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.
25 march 2024
UnstableSatish Verma
24 march 2024
Margo 4absynt
24 march 2024
Margo 3absynt
24 march 2024
Motylki czerwony 2012Marianna Małgosia Bakanowicz