27 march 2014
prokremacja
kilka wierszy z rękawa
nut niezłożonych do końca
niejedna zimna kawa
zbyt wiele zachodów słońca
sto nieziszczonych marzeń
miejsc których nie zobaczyłem
i moc niedoznanych wrażeń
te przyszłe oraz te byłe
wszystko bez żalu zostawię
gdy będę już spopielony
wtedy ulecę z wiatrem
na cztery świata strony
21 february 2019
Slawrys
21 february 2019
Satish Verma
20 february 2019
wiesiek
20 february 2019
Satish Verma
19 february 2019
margerita57
19 february 2019
absynt
19 february 2019
aliskabrena
19 february 2019
Satish Verma
18 february 2019
absynt
18 february 2019
wiesiek