24 february 2014
Noc
Ciemnosci cisza, beztroski wypoczynek.
Marzen niespelnionych retrospektywa
wlacza kino w glowie czasami filmem
niemym, czarno bialym
czasami w Techikolorze i HD.
Moja nocna pokuta to ciagla
walka z samym soba i swoimi fobiami
ktore jak monstrum w moich myslach zyja.
Chcialem tak malo, moje oczekiwania
do zycia sa takie mizerne.
Chcialem slow mnostwo poznac
by nimi sens zycia wypelnic.
Zamiast sobie samemu spelnic
to co tak latwo jest osiagalne
pracuje z cala odpowiedzialnoscia
przeciwko jednemu roztropnemu celu.
Nocny spokuj nie daje ukojenia,
zmeczony snem do pracy wstaje,
slowa ktorych nie napisalem
gorycza leza na suchym jezyku.
Nie spelnione noce cisza nie wykorzystana
zamykam znowu nie zapisane strony
naiwnych pamietnikow.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma