19 february 2012
Moje miasta .
W krajach snow zagubionych
za panoramami mglistymi
budze sie ,z nienacka otwierajac
oczy ,
ambrozji oczekujac ktora mnie
z amnezji zycia mego by wyrwala .
Nie otrzymam daru raz jeszcze
zobaczenia ulic ktorymi mlodosc moja
szla mi tylko znanymi skrotami .
Stare drzewa na odrzanskim deptaku
nie schyla sie juz do mmnie
podszeptujac slowa z ktorych wiersz
nowy moglby moze powstac .
Dzwony katedry nie obudza mnie
spizowym spiewem z lat juz dawno
zapomnianych .
Nie poznam znowu mego miasta
ktore mi tak bliskie bylo .
Noca po opolskiej wenecji
w piastowska baszte zapatrzony
spacerowac byc moze juz nigdy nie
bede .
Inne miejsce na tym swiecie
znalazlem ,
inne ulice przemierzam zamaszystym
krokiem .
.......wiem....
to nie jest moje miasto...
Ale tutaj znowu odnalazlem slowa
szeptane czule platanami
w parku nad rzeka Kocher
i stukane obcasami
na znanych schodach
Kosciola St.Michael .
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek