19 february 2012
Moje miasta .
W krajach snow zagubionych
za panoramami mglistymi
budze sie ,z nienacka otwierajac
oczy ,
ambrozji oczekujac ktora mnie
z amnezji zycia mego by wyrwala .
Nie otrzymam daru raz jeszcze
zobaczenia ulic ktorymi mlodosc moja
szla mi tylko znanymi skrotami .
Stare drzewa na odrzanskim deptaku
nie schyla sie juz do mmnie
podszeptujac slowa z ktorych wiersz
nowy moglby moze powstac .
Dzwony katedry nie obudza mnie
spizowym spiewem z lat juz dawno
zapomnianych .
Nie poznam znowu mego miasta
ktore mi tak bliskie bylo .
Noca po opolskiej wenecji
w piastowska baszte zapatrzony
spacerowac byc moze juz nigdy nie
bede .
Inne miejsce na tym swiecie
znalazlem ,
inne ulice przemierzam zamaszystym
krokiem .
.......wiem....
to nie jest moje miasto...
Ale tutaj znowu odnalazlem slowa
szeptane czule platanami
w parku nad rzeka Kocher
i stukane obcasami
na znanych schodach
Kosciola St.Michael .
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga