17 july 2013
W kartach pamiętnika
wracam wspomnieniami do oddechów wiosny
znów chcę pleść warkocze sędziwego dymu
z twojego ogniska u stóp starej sosny
rumieńców nieśmiałych i lirycznych rymów
mokry zmierzch przytłacza dni spowija pustka
i światło nie iskrzy w ciemności tunelu
tylko więcej zmarszczek na krawędzi lustra
obok pled zziębnięty skulony w fotelu
śpi twarzą w poduszkę fotografia w sepii
by nie chwytać bólu wciąż stęsknionych oczu
i tak nie zapomnę - nie wiem czy to lepiej
przynajmniej nie czekam twojego powrotu
odcisk tamtej dłoni wystygł już na skórze
choć serce wciąż broczy okruchami nieba
ciągle pachną deszczem zasuszone róże
sen niezagojony o włosach jak heban
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw