19 january 2022
z przypadku czyli siłami natury
w milczeniu grzęzną nasze myśli
po nitkach ciszy brną w zadumę
tak jakby odtąd nawet zmysły
nie potrafiły marzeń unieść
błądząc po wnękach wyobraźni
gdzie sinusoidą światło wraca
a sen świadomie pamięć drażni
jakby chciał przeszłość z niej wyszarpać
w galimatiasie tego świata
gdzie złote myśli giną w tłumie
gdzie nikt nie sprząta nie zamiata
niezwykłość ginie - piękno później
gotowe w moment się zestarzeć
w sztuce w poezji o to chodzi
żebyś się nie bał prostych marzeń
cesarskim cięciem wiersz urodzić
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek