10 february 2020
do tańca
letni wieczór z zapachem maciejki
nasze dłonie splątane powojem
idziesz obok naprawdę ach wierz mi
byle z tobą donikąd we dwoje
roztańczyły się myśli stęsknione
wyobraźnią karmione podskórnie
jak nam trzeba się w sobie zapomnieć
by uczucia nie spłoszyć nim uśnie
ile nocy nam księżyc rozświeci
ile wiosen w niepamięć odfrunie
by tę miłość na słowo rozgrzeszyć
pocałunkiem na już i na później
letni wieczór z zapachem maciejki
świerszcz do tanga przygrywa w nawłoci
wtul się we mnie naprawdę ach wierz mi
ja cię życie do tańca chcę prosić
28 february 2021
wiesiek
28 february 2021
Satish Verma
27 february 2021
jeśli tylko
27 february 2021
wiesiek
27 february 2021
Satish Verma
26 february 2021
jeśli tylko
26 february 2021
wiesiek
26 february 2021
Satish Verma
25 february 2021
jeśli tylko
25 february 2021
Satish Verma