6 grudnia 2015
dobry na wspomnienie
pamiętasz. proponowałem kawę. aromatyczną
jak zwykle do wiersza. jeszcze czuję ciepły
oddech na plecach. odwróciłem się z przepraszam
na ustach. zdejmowałaś je delikatnie litera po
literze. rozmowa zeszła na drugi plan.
czas przystanął o krok. znów odchodziłem od zmysłów
rok z hakiem
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta