9 november 2012
o niczym innym
i co z tego
że czasem lubię samotność
tapczan w motelu
wino z biedronki
dni milickiego karpia jadalne
pierwsze
w życiu kasztany
a czegokolwiek bym nie napisał
nigdy nie będzie poezją
bo nie chcę
mieć wyrazu
mam kumpla
może nawet przyjaciela
a on
on ma las
i króliki
to cenię w nim najbardziej
i że wierzy w boga którego ja
jakoś nie widzę
a paciorki
snują się jeden za drugim
jak papieros przy piwie
w oczekiwaniu na wódkę która pokaże przestrzeń
nieeuklidesową
a hitler
hitler stoi i nikogo nie zabił
czeka na swoją szansę
i schnie
a miłość jest wtedy
gdy pokochasz zło
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
13 august 2025
absynt
12 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
absynt
11 august 2025
absynt