zingela

zingela, 13 march 2013

Narysuję dla ciebie aniołka*

Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał bardzo długie nogi,
żeby móc zawsze cię dogonić, skrzydła
to przecież nie wszystko.

Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał uśmiech szeroki
od ucha do obcasa, pomieści wszystko,
co zaboli.

Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie
miał szerokie ramiona,
które opatulą cię szczelnie nawet wtedy,
kiedy już będą przybite.

Narysuję dla ciebie aniołka. Będzie ---



*Agata Budzyńska - Narysuję dla ciebie aniołka


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

zingela

zingela, 12 march 2013

alter ego

Nie uważam siebie za pępek
świata. Może tyl­ko za oko.
Al­bo łzę, która tocząc się po
sczer­niałym po­liczku, szu­ka światła,
żeby zabłysnąć choć
na moment
przed końcem --


number of comments: 8 | rating: 15 | detail

zingela

zingela, 13 march 2013

nonsens (miał czerwone ręce)

Pa­miętam wiosnę, która strącała z drzew
liście, a z dachów ludzi. Tam­te­go września

obudziła się ra­dość. W ka­len­darzu szósty raz
na­pisa­li: wrze­sień, aniołowie
gu­bili pióra, pos­tarza­li drze­wa. Tam­tej wiosny

pier­wszy raz roz­brzmiały w moich uszach Twoje
dłonie. To­pią się w promieniach
śniegi, a ja da­lej pragnę

za­nurzyć nos w jed­nym z Twoich
licznych serc.


Wo­kul­skiemu


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

zingela

zingela, 31 october 2012

nie ma takich kwiatów

nig­dy nie wąchałam kwiatów
które widząc Two­je spra­cowa­ne dłonie
nie pochy­liły się

sreb­rzys­ty­mi krop­la­mi całowały ziemię
po której stąpasz
a ko­loro­we płat­ki gasły
w Twoich ro­zis­krzo­nych oczach
zaw­stydzoną tęczą

Mamie


number of comments: 5 | rating: 14 | detail

zingela

zingela, 6 march 2012

szeptem

badam swoje koślawe palce
szukając na nich zapachu
łudzę się że znajdę na skórze
szmery twojego wydechu
a to tylko herbata gaśnie

w fioletowym kubku
oddaje ducha
swoboda wymyka się przez palce

zostawia mokre ślady
twojej obecności


number of comments: 6 | rating: 13 | detail

zingela

zingela, 14 november 2013

ponadżyciętnie

gdy­bym nie ożenił się z nią 20 lat temu
byłbym te­raz nor­malnym człowiekiem
piw­ko te­lewi­zor ciepłe kap­cie obiad
no i wieczór z rodziną od cza­su do czasu

a tak mój świat roz­ciąga się
między kąci­kiem uniesieniem
a umiera­niem z miłości
każde­go poranka

ech ko­bieta kobieta
każde­go mężczyznę przeanieli


number of comments: 1 | rating: 10 | detail

zingela

zingela, 27 october 2012

tęcza

nie lu­bię kiedy z oczu wys­ta­je ci tęcza
nie wiem na którym z pro­mieni mam się skupić

widzę w to­bie za dużo
za dużo czuję
to słońce ta tra­wa ten ogień
palą


number of comments: 2 | rating: 10 | detail

zingela

zingela, 13 july 2012

esemes

prędkość światła to igraszka dla twojego wyznania
pruje przez tłoczne korytarze zeschłych liści
i ląduje w moich nagle wilgotnych oczach
dwukropkiem
tak ściśle przylegającym do gwiazdki

na dotkliwej bieli cynicznego ekranu odciskam czerwień warg
ale tego już przecież nie zobaczysz


number of comments: 1 | rating: 9 | detail

zingela

zingela, 16 december 2013

szczęściarz

Rzuć szczęścia­rza do wo­dy, a wypłynie z rybą w zębach.
— Ju­lian Tuwim

dziw­ne dziwne
mam dom żonę sa­mochód dziecko
w drodze
widzisz
a kar­pia
to muszę kupować


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

zingela

zingela, 22 march 2013

czasami (3) świeci słońce

Czasami kiedy się uśmiechasz,
zastanawiam się, jak to możliwe,
że wszędzie wciąż jest jasno,
gdy zamykam cię w swoich ramionach.


number of comments: 4 | rating: 9 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1