Poetry

dora pandora
PROFILE About me Friends (5) Poetry (14)


dora pandora

dora pandora, 19 august 2011

*D*

Idę--dokąd ,nie wiem?
Krok za krokiem--oby do przodu
Milczę--gadać mi się nie chce
Serce wali--kochać nie warto
Beznadzieja mnie ogarnia
Pustka w życiu--kuszące myśli
Tylko po co?--być i się starać
Krok do tyłu--myślę i wspominam
Przecież nie warto...
Nie ma miłosci--nie ma czasu
Głucha cisza--wspomina
Nie chcę pamietać--ani myśleć
krok do przodu--dokąd idę?
tego nie wiem...

15/06/2011


number of comments: 2 | rating: 10 | detail

dora pandora

dora pandora, 29 september 2011

Szkło

Rozsypał się świat na kruche kawałki
z potłuczonych chwil
nie da się już nic poukładać
Nie warto próbować
bo jutro nie istnieje

W sercu rana cięta
w sercu wielki ból

Odebrać sobie wszystko
nie chcieć już być
umrzeć w samotności
odejść gdzieś daleko

Nikt nie bedzie szukał
nikt nie zapyta

w rozsypanym szkle nie ma już istnienia.

03/09/2011


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

dora pandora

dora pandora, 13 september 2012

Ogień

Byle w ogniu
wśród płomieni tarzać swą twarz
bez skrupółów rece w ogień wkładać
nie bać się....

chwilę pozostawić przyszłości
ogień przeszłość strawi

obmyć się z grzechów dzieciecych
rozwinąć skrzydła jak anioł

deszcz płomieni ogarnia me ciało

nie bać się
nie bać
nie....

ogień przeszłość strawi...



23/07/2012


number of comments: 3 | rating: 9 | detail

dora pandora

dora pandora, 1 january 2012

Oddech

Ciała sponiewierane ciszą
obłuda śmieje się w twarz
życie wciąż wlecze się do przodu
umyka przez palce czas
wciąż bliżej śmierci
w okno bije deszcz
ptak odlatuje w gąszcz 
ciała sponiewierane ciszą
wiją się w bezruchu
powietrze zastyga
i słychać oddech
oddech płytki
oddech koszmaru...



10/07/2011


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

dora pandora

dora pandora, 24 january 2012

Syn

W smutku ogarnieta
w pustym pokoju
jak pająk po cichu spuszczony po swej nitce
cykajacy zegar daje znak ,że żyje

Sciany w kolorze kawy
patrzą na mą twarz
ale same nic nie powiedzą

Nic do głowy mi nie przychodzi
nic,co można zapisać
siedzę bezmyślnie nad kartką

Nic konkretnego.....

chociaż nie
po głowię kręcą się myśli
o Synu,którego chwilowo nie ma

co ze sobą zrobić
gdy w sercu jest smutek, tęsknota
gdy ucieczka są sprawy codzienne

Najlepiej nic nie mówić
pomilczeć
przecież ból kiedyś minie....

02/07/2011


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

dora pandora

dora pandora, 29 september 2011

XXX

Uciec od życia
od chwil i myśli...
W zagubieniu nie ma odpowiedzi
Nic nie jest warte chwili
nic nie jest warte życia

W samotności iść do tyłu
nie chcieć walczyć o to:
co jest i bedzie

Poprzez palce czas umyka
nie pragnę go zatrzymać
Dziś już nic nie ma znaczenia...

03/09/2011


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

dora pandora

dora pandora, 1 january 2012

Chwile zwątpienia

Chciałabym by ból minął
by w głowie przestało szumieć
by strach odszedł w zapomnienie
by śmierć stała mi się bliska...
Mroczne myśli mam
choć dzień zupełnie jasny
gubię się w tym wszystkim...
W srecu rana cięta
jak żyletki pasek
i choć chciałabym by ból minął
wciąż nie potrafię
zapomnieć tamtych chwil
zapomnieć tamtych oczu
mroczne myśli mam
choć dzień zupełnie jasny.... 




Wiersz napisany dla mojego przyjaciela Trauma, który wykorzystał ten wiersz do utworu , grupy RSM( Realizuj swoje marzenia) pod tym samym tytułem . Utwór można znależć na You Tube..

03/07/2011


number of comments: 0 | rating: 7 | detail

dora pandora

dora pandora, 24 january 2012

Bal

W tańcu ze śmiercią baluję
bólu już nie czuję
splatane dłonie mamy
i tylko się kiwamy
Chciałabym by trwało to wiecznie
by nigdy nie przemijało
splatane dłonie mamy
wzrok w siebie slepo wpatrzony
chcę z nią tańczyć
tańczyć aż do śmierci.

23/07/2011


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

dora pandora

dora pandora, 24 january 2012

Smierć

Patrzę śmierci w oczy
nie boję się jej
Robak wychodzi z ziemi
pełza powolnie

Krążę
dłubie w ziemi panicznie
zakopać czy nie?
krew na dłoniach widnieje

To wszystko
już nic
bólu nie ma
Palce skostniałe z zimna
palce jak płótno stare

Drzewa szumu nie dają
Zamilkły
Czy śmierci mam się oddać?

15/06/2011


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

dora pandora

dora pandora, 22 april 2012

XXX

Zamknij oczy
no zamknij
wsłuchaj się
co słyszysz?
-oddech
nie, to nadzieja


Podaj dłoń
no podaj
co czujesz?
-chłód
tak, to cierpienie kochanka


otwórz oczy
no otwórz
co widzisz?
czerwień zachodzącego słońca
nie, to płacz martwego już serca


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

dora pandora

dora pandora, 17 november 2011

W samotności

Kolejny samotny dzień
kolejna samotna noc
kolejny raz skrzywdzona
poczuć Twa dłon na mej głowie
ciepło oddechu w codzienności
nocami krążyć bezsensownie
bo i tak nigdy Cie nie dogonię
kolejny samotny dzień
kolejna samotna noc
ludzie obcy i dziwni
postacie w marmurowych garniturach
kolejny raz skrzywdzona
w banałach słów nie usłyszą
w bezsilności swej łapię ścianę
w końcu mówię* kurwa tak się nie da!*
kolejny samotny dzień
kolejna rana w sercu
kolejna nienawiść do kolekcji doszła
wściekłość mnie ogarnia
chciałam tylko garść szczęścia
Już nawet tego mieć nie mogę
kolejny samotny dzień
kolejna samotna noc
---A wezcie się wszyscy odpierdolcie....


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

dora pandora

dora pandora, 20 april 2012

Sępy

ludzie w obłudzie żyją
karmią się resztkami
sępy
trawią życie jak żarcie
potem zalega im w żołądku
nic fajnego wdychać te opary
fałsz jak bakteria się mnoży
nie trzeba uzywać nawet mikroskopu
brud i szarość na blacie kuchennym
nożem pokroić jak mięso
sępy
krąża już nade mną


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

dora pandora

dora pandora, 17 november 2011

XXX

Zawirował świat przed moimi oczami
ból przeniknął me ciało
nie wyciągnę ręki prosząc o pomoc
cofne się-szukając przepaści
życie przeleci przez głowę
dalekie wspomnienia powrócą
lecz nie będzie odwrotu
nie chcę już walczyć
oprę głowę o scianę w swej bezsilności
oszukam sen zmieniajac go w koszmar
czas tu już nie ma znaczenia
w lustrze odbicie własne
na ustach smutek i krzyk
Nie ma już niczego...
niczego...
prócz bezsilności....

08/09/2011


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

dora pandora

dora pandora, 27 january 2013

Pieśn o Wieczności

Umrę zastanawiając się nad przyszłością

w nieunikniony sądny dzień
 może słoneczny lub pochmurny
może w dzień narodzin
powodów jest tyle

ktoś rzuci bukiet róż
ktoś inny garść piachu


zamilknie przyszłość

 niewidzialna spojrzę

dotknę dłoni splecionych
westchnę



nie będe sama


number of comments: 4 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1