Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 30 september 2018

niby jak

kiedy się dynda na cu­dzym sznu­rze
go­rycz za­sia­da na ję­zy­ku
roz­le­wa się dum­nie i po­gar­dli­wie
za­glą­da w każdą cząst­kę je­ste­stwa
jak koty z za­ka­mar­ków
złe myśli pa­ra­fu­ją zwy­kłą co­dzien­ność
k... jego ma.....
 


number of comments: 28 | rating: 14 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 15 september 2018

może jutro przyjdzie dzień

bezsena kolejna noc
przepełniona żałosnym zwątpieniem
kiedy lęk rozdziera ciszę
ból opuszcza pokrzywione ręce
szemrzą paciorki modlitwy

chociaż Ty Boże nie opuszczaj mnie


number of comments: 27 | rating: 11 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 9 september 2018

Matka

w domowym ogrodzie całe lata
pieliła zawzięcie ostrokrzewy
poranione ręce  obolałe kolana

teraz kazano jej uprawiać
samotnie hedonizm

tylko czemu serce krwawi


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 23 august 2018

co roku

mam ławeczkę z widokiem na morze
muchy komary i osy
zastygają w oratorskiej pozie
orzeźwienie przychodzi z północy

"stukostrachy" wysłane już czekają w domu
wypływają z wieczora neonowe obrazy
strzepy wierszy przebiegają po głowach
urywane rozmowy znad piachu
kurtyną przysłonięte stopy

fale szemrzą miarowo
usypiają myśli bez grzechu


23.07.2009


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 22 august 2018

Świnoujście (świnio - ujście) z tomiku "Wiersze wybrane" 2007

na wieczornej fali morza
gdy woda nie jest spieniona
zobaczysz prawdziwą barwę
księżyca co zapragnął nagle 
ujrzeć perłę na dnie

/ z dedykacją dla AS /


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 19 august 2018

bliscy

wyrzucili mnie
odstawili na śmietnik
jak zużytą niepotrzebną rzecz
ograbili z uczuć
z miłości nadzieji i wiary
nie jestem samotna
mam do towarzystwa - raka


number of comments: 73 | rating: 9 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 19 august 2018

pół roku

jeszcze piętnaście ukłuć
 sączą sie kropla po kropli
worki czerwonego i białego świnstwa
nie mogę trafić do łazienki
trzymam się ściany
rozum podpowiada 
 to podobno zabije
mnie czy raka


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 24 december 2017

Dzień 24.12.2017

wyropiało,wybolało
teraz jest kulawe serce
oczy matki wypłakane
dnie kolejne takie ciche
samotna wigilia
bez opłatka przy stole
synu tak daleko odszedłeś
czymże jest dla ciebie
ta matczyna miłość


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 2 december 2016

Ola Teneryfo !

huk oceanu wypedza resztki myśli 
zamykam balkon żeby uwiezić je w świadmości
nad urwiskiem spacerują stare angielki
w nocy doskwiera mi brak gwiazd
płochliwe jaszczurki wygrzewaja sie w dopołudniowym słońcu
całą sobą chłonę rozleniwiony czas
na lotnisku zderzam się
z zimnym powiewem rzeczywistości


number of comments: 12 | rating: 9 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 2 december 2016

kuracja

w szpitalu obcięli mi końcówki - emocji 
nie zlepiam już mozolnie słów
sztuczny sen przychodzi tak łatwo
nic -  wypełnia moje brzegi
ci co się znają -  twierdzą , że jest lepiej


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 8 february 2015

Pluje w śnieg





oszczerstwo zostało rzucone pod nogi
zacisnęło pętle ubezwłasnowolnienia
cały czas skupiam się nad tym
aby zapalić papierosa
w damskiej toalecie i nie dać się złapać
tam pół twarzy kobiety zdobi płytki
za zakratowanym oknem widać skaczące wróble
znowu jest zimno a rzucone prześcieradło nazbyt krótkie
 
teraz już mogę pluć w śnieg
i pluje z satysfakcją
pozostałe to miniony koszmar




number of comments: 17 | rating: 18 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 8 november 2014

niedzielnie

 




znalazła sposób
na nie - dzielne popołudnia
dwa pączki aż do Grudnia
w Styczniu naleśniki
w Lutym stare pierniki
w Marcu sernik i herbata różana
w Kwietniu bita śmietana
a w Maju - wielka akcja odchudzania




number of comments: 43 | rating: 32 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 31 october 2014

Z biegiem rzeki

 




wypuszczam słowa latawcopodobne
tak często roztrzaskane
dotykają korzeni drzew
moje milczenie zbyt łatwo
akceptowane przez ciebie
staje się
zatapialnym ciężarem
w niezgodzie z prawem
bezradność wzbiera
i żniwem przekracza
pierwszy brzeg
chcę krzyczeć -
czemu postawiłeś tamę




number of comments: 43 | rating: 25 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 24 october 2014

Ze sztambucha

"Kocham Pana, Panie Sułku"-
powiedziała szeptem Pani Eliza
 
i ja mówię - szeptem
chociaż mnie nie słyszysz
brzoza niemym świadkiem
i wiatr gnający przez pola
może kiedyś przypadkiem
dotkną Cię te słowa
wtedy cisza, cisza Cię przywoła


number of comments: 49 | rating: 26 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 9 october 2014

Dlaczego?

nie jestem malowaną zebrą
byś po mnie jak po innych szedł
stawiam pytanie - dlaczego?
najpierw milczenie
potem echo
rozdziera poszarzałe niebo
nie - tak wiele ma znaczeń
więcej niż łatwo darowane - tak
smak czekolady z wiatrem północnym się zmieszał
gdzieś umknął zatracił się świat


number of comments: 43 | rating: 27 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 2 september 2014

Wrzesień

cały w złocie i w purpurze
trochę w dąsach się chmurzysz
usługują ci liście na dworze
kasztany zdejmują swe zbroje
czerwień jarzębin wciąż kusi
ogórki skazane za młodość
w piwnicznych lochach się kiszą
kucharz węgierki dryluje na boku
ty nareszcie masz upragniony spokój


number of comments: 36 | rating: 21 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 31 august 2014

Na oślep





brnę w jakimś nieznanym zaułku
po omacku z zaciśniętym gardłem
popychana rzeczywistością
kark i szyja w odrętwieniu
wskazują niejednoznaczny kierunek
drżąc z niepokoju
wypijam małymi łyczkami
to co przynosi los
z sakiewką z tysiącem trosk




number of comments: 14 | rating: 16 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 28 may 2014

okno z widokiem





ciężkie piersi przepełnione mlekiem
przyciasne fraki i wiedźmy
w sinofiołkowej tonacji
miłość choć dawno przereklamowana
nie zadaje zbędnych pytań
/znowu stąpam po tłuczonym szkle/
coś jednak pozostaje
- tęcza i okno z widokiem
na wiadukt




number of comments: 28 | rating: 19 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 12 may 2014

esencjonalnie





rozdmuchany płomień
kiedy iskra zgasła
daremne
w każdej materii
zgorzkniałe spełnienia
puste słowa kropkami
wypełnione
ogłaszać koniec czy
upadek
wszystko to jedno
zwyczajna samotność
na pochyłym szlaku
 
godzina po godzinie
czas mija czy też płynie...




number of comments: 32 | rating: 24 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 22 april 2014

Nie (topienie Marzanny)

niewiosennie i niemajowo
ale z zimnym podmuchem
może w innym miejscu
i w innym wymiarze
granatowo srebrzyście zaśpiewam
a śnieżnobiały puch będzie mi kołyską
przecież może być inaczej
lecz, czy aby to pojmę ?

poczekam
z nadzieją usiądę w kafejce
nad filiżanką dobrej Latte


number of comments: 31 | rating: 22 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 18 march 2014

spowolnienie

robaczywe śliwki wypluwane są
z taką lekkością
a nawarstwienia burzą się
w kociołkach świadomości
nagromadzona złość wykuwa znamię
obryzgując pianą najbardziej niewinnych
do najbliższego niebiańskiego dnia
- tak daleko
wtedy łagodność fali
obmyje brud na piasku


number of comments: 27 | rating: 18 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 15 february 2014

Bajka ;)

tak bliziutko tuż za płotem
żyła sobie baba z chłopem
jak to w stadle zwykle bywa
zdrada na wierzch wnet wypływa
chłop kochankę miał i basta
baba w pysk go mocno trzasła
morał z bajki jeden płynie
nie oddawaj pola konkubinie


number of comments: 55 | rating: 20 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 25 january 2014

Zdrada

jedna pralka
drugiej pralce
przyprawiła rogi
poszło o - chłopa galoty

 Z cyklu: "Odpryski";)


number of comments: 31 | rating: 20 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 12 january 2014

Sanatorium pod złamanym skrzydłem





to nieważne, że wydeptałam ścieżkę
pośród ostrych krawędzi płytek
w niezamykanej bezpańskiej łazience
 
to nieważne, że różowa tabletka
podawana jest punktualnie o dwudziestej pierwszej
aby sen ściął wszystkich nieodprężonych
 
to nieważne, że jesteś czyjś
i tak zanurzona jestem Tobą w całości




number of comments: 30 | rating: 19 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 19 november 2013

Nocą

 




co wybrać długą nocą
którą ścieżką w nią wkroczyć ?
przy Kasjopei spocząć
przebiec się mleczną drogą
a może sięgnąć głębin?
w Hadesie za Orfeuszem
wysłuchać ludzkie jęki
wolę Tobie zostawić
mej miłości ślad maleńki
- cień rzęsy na twarzy
i wyraz mego wzroku




number of comments: 25 | rating: 19 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 6 october 2013

One

w zimnych pokojach
umierają stare kobiety
kukiełki o przymglonych oczach
dla których każdy dzień
tak podobny jest do nocy
czasem tylko majaczy się dom
majowy zapach bzów
i wianki wplecione we włosach
 
stare kobiety umierają
w zimnych pokojach


* Mamie


number of comments: 59 | rating: 38 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 22 september 2013

Na opak

w papierowej nici zaplątała się szpulka
poskręcane węzły nie wskazują drogi
nie potrafię jej znaleźć
do drzwi zamkniętych w pół słowie
więc goryczy wypijam przyczyny
postępując wbrew sobie

oto całość obrazu maluję
- czarna farba na Kasjopei tronie


number of comments: 51 | rating: 23 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 31 may 2013

Paryż

w Paryżu na Montmartre
może zobaczysz jak przez mgłę
tam tańczy tyle par
przy dźwięku "Róży" Edith Piaf
 
tańczą motyle kolorowe
niebieskie, białe i bordowe
te - którym wiatr
pozrywał z włosów strach
 
tam tańczą pary rozkochane
w poezji nut i w dźwięku harf
tam będziesz może Ty
a przy twym boku - Ja
 
obejmiesz mnie ramieniem
bez słów rozpoznam Cię
tak otuleni mgłą
odpłyniemy w wieczności krąg


number of comments: 112 | rating: 35 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 7 may 2013

żółty odcień bieli

drapieżne gipiury i tiule marzą
aby spłynąć z wystawy wprost
w ramiona potencjalnej ofiary
chleb stanie kością w gardle
a sól której zabraknie
zaściele łoże w sypialni
szpilka na dnie kieliszka
należycie dokończy dzieło
 
niebieskim pozostanie jak zwykle
- niewzruszone niebo


number of comments: 51 | rating: 35 | detail

Bogna Kurpiel

Bogna Kurpiel, 10 february 2013

"Błogosławione ręce, które dają ..."





najpierw kreacja
kosmetyczka fryzjer
no i wreszcie ta kolacja
w świetle jupiterów kamer
 
ruch warg w uśmiechu
zatrzymany na właściwą chwilę
potem gest - "pokaźny" datek
 
przecież te dłonie
nic - nie musiały...




number of comments: 38 | rating: 30 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1