3 may 2014
3 may 2014, saturday ( ... )
co jest możliwe?
co nie
kiedyś zabiorę was na łąkę, o której tylko piszę.
i nad morze - bije falami o próg ulicy wiosennej,
do lasu, aż utopią nas liście, brzeg nie będzie końcem.
kiedyś zabiorę was do domu. powiem wtedy - to nasz dom.
zakopię w ogrodzie listy, które teraz do siebie piszemy.
wyjdź z psem, ziemniaki posolone, odkurzcie, kupcie chleb.
kocham was. my ciebie też. uśmiech. serce. słońce.
kiedyś, a nie będzie za późno. powiem. to nie był sen.
że ten dom, ogród, to wszystko.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz