26 may 2011
Miłosierny
Good Morning Potężny Boże!
Lud, wojny toczy w imię Twoje.
Poświęca Ci ofiary w darze,
Gwałty, morderstwa i podoboje.
Za seks, obraz, za niewiarę,
Kapłan, Imam wciąż i wciąż powtarza:
Zabij, zabij, ześlij karę!
Krew nie wino, na ołtarzach.
Dobry Jesteś, Sprawiedliwy?
Krzywdzisz innych, za Swe winy?
Gdzie krwi łakome poślesz lwy?
W Irak, w Danie, do Palestyny?
A któż taki Ciebie w sercu ma?
Ciebie, Pana Barbarzyństwa!
Ten co w sercu bombę trzyma!
Lepiej, lepiej Byś nie istniał...
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt