14 june 2012
KSIĄŻE....
Książe
Mam w sobie,
coś z księcia,
a coś z żebraka.
Z księcia - uśmiech,
z żebraka rękę,
uśmiech mam gdy poproszę,
rękę gdy powiem daj,
może kiedyś poproszę Cię o słońce
i powiem Ci cichutko daj mi swoje niebo,
bo słońce otuli mnie swoimi promieniami,
a niebo okryje swoją kołderką,
promienie dadzą mi twoją siłę ognia,
a kołderka zasłoni siłą twojej delikatności,
ogień da mi moc serca,
delikatność mi da dar poznania wszechświata
i może kiedyś poznam przez twoje serce centrum wszechświata.
Łzy i .... totalna radość,
popłyniemy mgnieniem miłości...
zanurzeni w sobie poza czas i przestrzeń,
poza ja i ty, stając się jednią.
Teraz ja ... i ty .... gdzieś tam samotni .....
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek