14 june 2012
KSIĄŻE....
Książe
Mam w sobie,
coś z księcia,
a coś z żebraka.
Z księcia - uśmiech,
z żebraka rękę,
uśmiech mam gdy poproszę,
rękę gdy powiem daj,
może kiedyś poproszę Cię o słońce
i powiem Ci cichutko daj mi swoje niebo,
bo słońce otuli mnie swoimi promieniami,
a niebo okryje swoją kołderką,
promienie dadzą mi twoją siłę ognia,
a kołderka zasłoni siłą twojej delikatności,
ogień da mi moc serca,
delikatność mi da dar poznania wszechświata
i może kiedyś poznam przez twoje serce centrum wszechświata.
Łzy i .... totalna radość,
popłyniemy mgnieniem miłości...
zanurzeni w sobie poza czas i przestrzeń,
poza ja i ty, stając się jednią.
Teraz ja ... i ty .... gdzieś tam samotni .....
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt