23 may 2011
Przed siebie....
Jechałem
przed siebie,
widziałem twoją twarz
z daleka,
patrząc w piękny świat
kolorowy.
Zastanawiałem się
nad swoim uczuciem,
jak można zyskać czas
w zegarze
uśmiechu,
sercem przywołać Cię.
Nie jestem piękny
w swojej bajce miłości...
normalnym natchnieniem
daję tyle sił w swojej wierze,
słuchając Ciebie
każdego dnia,
na polanie
gdzie zawsze
jesteś tą
kochaną ścieżką.
Jechałem
przed siebie
patrząc w daleki
cień
zobaczyłem twoją twarz,
zawsze zostawiłem
dla Ciebie
czerwone jablko
miłości.
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma