13 lutego 2012
Wstęp do Niepokoju
Ty nie czytaj tego! Niech ktoś ci przeczyta
wersy tego wiersza, ton głosu jest ważny.
Samemu czytając nie podjesz do syta,
a i nie pobudzisz swojej wyobraźni.
Zamknij przeto oczy i usiądź w fotelu,
albo lepiej połóż się w łóżku pod kocem.
Spróbuj nie dopuścić do siebie burdelu,
jaki się roztacza tuż pod twoim nosem:
niech zniknie stolica i cała jej wrzawa,
na czele z premierem, sejmem i senatem,
wyciszy ulica, to nie jest jej sprawa,
niechaj pozostanie za percepcji światem.
I kiedy w próżnię ciemnogrodu wkroczysz,
gdy myśli ze świecą szukać po neuronach,
tą kaszką wyrazów tak się zauroczysz,
że będziesz ją wielbić, nosić na ramionach.
/28.11.2011, 0:39/
11 grudnia 2025
smokjerzy
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
wiesiek
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
sam53
10 grudnia 2025
Eva T.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat