13 october 2012

13 october 2012, saturday ( Schronienie )

Przy zachmurzeniu, takim jak dzisiaj,
jakie te myśli przyziemne.

Wiatr za oknem porusza jesiennymi gałązkami,
coś tam gnije w powietrzu, jakaś nostalgia
pomieszana z mokrym gruntem.

Obieram jabłka na kompot.

W mojej Chacie jest ciepło i przytulnie.
Daje mi schronienie ten dach nad głową,

Czyni szczęśliwą obieranie słodkich jabłek
ze skórki.


.


number of comments: 17 | rating: 0 |  more 

alt art,  

nie dach czyni..

report |

gabrysia cabaj,  

o, to to, drogi alcie..

report |

sen,  

Co Ty wiesz, co czyni dach, jak Ty tylko fedorę i sandały?

report |

sen,  

Ale wypaliłam z moim komentarzem! Przepraszam GLC!!!

report |

Istar,  

ale dach zapewnia...ciepło i przytulnie, hmmm...ja dziś kiszę kapustę, ręce urobione, ale tak, cicho i znośnie...spokojnego i dobrego dnia G. :*

report |

jeśli tylko,  

im bardziej na zewnątrz - tym bardziej dom, zwłaszcza w zapachu i smaku jabłek :)

report |

gabrysia cabaj,  

schronienie to obieranie jabłek lub kiszenie kapusty, Istar, jeśli tylko;)**

report |

laura bran,  

świat zamyka się w czterech ścianach. jakie to pierwotne. i słodkie, gdy doceniamy :)

report |

gabrysia cabaj,  

a może otwiera się w czterech ścianach, laura? :)

report |

deRuda,  

napaliłam w piecu, bo już ziąb... nie obieram jabłek, ale oklejam je gazetą, będą kolorowe do ozdoby :))) wśród szarości, w kuchni pachnie sosem grzybowym, boczniaki...

report |

gabrysia cabaj,  

napisałaś tak, doro, że aż u mnie zobaczyłam i poczułam:)

report |

deRuda,  

atmosfera Twojego pisania to sprawia, że i w czytelniku to budzi :)))

report |

Magdala,  

:)) cudne to, Gabrysiu :)

report |

Wieśniak M,  

ja zamykam działkę na zimę. Zebrałem trochę jabłek reszta wypełni zgniliznę powietrza...- pozdrawiam:))

report |

ezo**,  

dostałam całą skrzynkę jabłek. od samiuśkiego rana je przerabiałam, więc jest wszystko - łącznie z pęcherzem na palcu..ale zapach szarlotki do tej pory ociepla mieszkanie. ciepeeełka :)

report |

gabrysia cabaj,  

Magdala, Wiesiu, ezo** - jak się tak zawezmę, to dzisiaj upiekę jakiś jabłecznik:))

report |

Magdala,  

:))) szkoda, że nie mogę posmakować. ale będę na obiedzie u mojej cudownej dyskretnej teściowej i jedząc jej ciasto na deser, pomyślę o Tobie. ściskam Cię, Gabryśka!

report |

gabrysia cabaj,  

ależ ty masz endorfiny, Magdala:))) aż zazdrość bierze* dobrej, słodkiej niedzieli!

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1