13 december 2010
poranny blues
to tylko wiatr wśród złotych liści,
budzi nas do życia z bezsilności,
śpij spokojnie, bestia już nie czeka pod
drzwiami,
to tylko wiatr nabiera powietrza w swoje gardła,
przepędza czarne chmury daleko do diabła,
ale nie wstawaj jeszcze, bo to nie ten świat,
którego chcę,
to tylko wiatr, który nie czeka na nas,
leci tam, gdzie znaczenia niema już czas,
daj mi rękę i chodź ze mną, bo rosa znów
spada z traw.
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek