17 stycznia 2011
DOM NA GRANICY
Wschód zawsze budził się pierwszy
wychodził z ziemi między topolami
przy wzgórzu siwiejącym od śniegu
i wznosił modły do boga słońca
wiosną przysłaniało go
wielkanocne zmartwychwstanie zieleni
Potem wzgórze zdobyli najeźdźcy
wznieśli twierdze z basztami wieżowców
ich czarownicy zmienili w kamień
leśne ptaki i kwiaty
wypalili pogański kult słońca
kadzidlanym dymem z kominów
Ukrywam w ogrodzie
uchodźcę z zabitego lasu
teraz ja budzę się pierwszy
w moim domu na granicy światów
nadeszły niespokojne czasy
lada moment wybuchnie wojna
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin