Filip Kaczmarczyk, 10 czerwca 2014
Poniedziałek. Jak co rano, wstaję z ogromnym apetytem na życie. Dziś za oknem pierwsza warstwa tegosezonowego śniegu. Nie stopniała przez noc zgodnie z oczekiwaniami. Po szybkim śniadaniu wychodzę z domu. Sam właściwie nie wiem po co to śniadanie.
Kieruję się dobrze znaną drogą w kierunku (... więcej)
Filip Kaczmarczyk, 26 sierpnia 2010
Tomek miał 17 lat. Pierwszy raz spotkał się z Aśką w maju. Oboje mieszkali w małej miejscowości, położonej na południowym-wschodzie Polski. Gdy wydarzyło się to, o czym wam opowiem, mówili o tym wszyscy mieszkańcy.
Tego, jak już powiedziałem, majowego wieczoru Tomek siedział nad rzeką (... więcej)
Filip Kaczmarczyk, 12 maja 2012
Dochodziła druga w nocy. Zadzwonił telefon. Tomek flegmatycznymi ruchami wydostał się z pościeli i podniósł słuchawkę.
-Halo.
-Tomek? Nie uwierzysz…
-Wierzę, wierzę. Co się znowu stało?
-Przyjdź szybko na most.
-Na most?! Normalny jesteś?
-Przyjdź.
-Dobra. Czekaj.
Odłożył (... więcej)
Filip Kaczmarczyk, 19 grudnia 2014
I nadszedł dzień kiedy zrozumiałem, że chcę Cię czytać i nic więcej. Dopóki starczy dla mnie miejsca.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 maja 2024
tak mało trzeba nam...sam53
27 maja 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 maja 2024
Niejasność podążaniaArsis
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
ZłudaArsis
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat