2 lipca 2010
I love James Brown
Wielu dałoby wszystko - wielu
byłoby za mało
marząc o świętym spokoju upadam wraz z Tobą
chwytając mikrofon podłączony do serca bez odsłuchu.
W naszym męskim świecie palą się lampiony
I lecimy nad miastem jak balony pełne helu.
Nadmuchane baranki z supełkiem na środku brzucha
Nadyma nas muzyka Bogów, nie wszyscy w niebie przecież
potrafią grać na harfie. Mimo to powietrze wibruje
Sekundą niepewności
czy złapiesz mikrofon
w odpowiednim momencie.
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw