11 czerwca 2010
nieopuszczanie
Odejdę z tobą, albo ty odejdziesz
beze mnie. Przejdziemy przez próg
naszego domu, heblowany nagimi
stopami na przekór bólu kości.
Będziemy odchodzić na przemian,
ja nocą, ty nad ranem, aby ktoś
pilnował nasze chore koty. Zrzucać
będziemy się z krzeseł przy kolacji
wytrącając wzajemnie z równowagi
jak osad na naszym drugim, trzecim
dnie. Wspólnie nie tak łatwo skłamać.
Skazani na siebie w zawieszeniu do
końca życia, nie boimy się zawahać.
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS