7 stycznia 2011
Złośliwy moment
Trudno powstrzymać moment
Kiedy wybija się ponad inne
A krzyk łokciami torując drogę
Wydostaje się na zewnątrz
Nawet kiedy słowa
Jak grzech zakazane
Nie sposób okiełznać zdania
Protestu przełknąć goryczy
Czas bijący coraz ciszej
Zawisa w próżni chwil
By wpłynąć niepostrzeżenie
Na wzburzone jezioro konsekwencji
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch