7 stycznia 2011
Złośliwy moment
Trudno powstrzymać moment
Kiedy wybija się ponad inne
A krzyk łokciami torując drogę
Wydostaje się na zewnątrz
Nawet kiedy słowa
Jak grzech zakazane
Nie sposób okiełznać zdania
Protestu przełknąć goryczy
Czas bijący coraz ciszej
Zawisa w próżni chwil
By wpłynąć niepostrzeżenie
Na wzburzone jezioro konsekwencji
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta