26 lutego 2017
Utopia moich marzeń
Me marzenia przemyślenia o kościele
Dać ludziom miłość, pokój czy to tak wiele?
Wpoić ludziom miłość, spokój i dar porozumienia
Przebaczać wszystko co jest nie do przebaczenia
Wypielić z serca i duszy nienawiść i złość
Wbić sobie w sumienie, że nienawiści mam dość
Niech radość i miłość serce nam rozpiera
Gdy spotkasz człowieka to traktuj go jak przyjaciela
W kościele niech nauka o dobroci i miłości słynie
Niech nauka w kościele jak woda i pragnienie płynie
Niech kościół od polityki i rządzenia daleko się trzyma
Bo wierni i ludzkość kochająca Pana Boga tego nie wytrzyma
Siejąc nienawiść w Ojczyźnie między rodakami
Pogrzebiemy wszystko co dobre, zostaniemy robakami
Jak ja bym chciał by kościół tyko miłość w sercu miał
Żeby słowa z ambony były jak melodia, tak bym chciał
By wszyscy wierzący w Pana Boga braćmi byli
Mogli spokojnie się modlić, bratać i byli dla wszystkich mili
Nie jest ważne kto w jakiego Pana Boga wierzy
Szacunek, przyjaźń i wyrozumienie każdemu się należy.
23 czerwca 2024
Arsis
23 czerwca 2024
Yaro
23 czerwca 2024
wiesiek
23 czerwca 2024
violetta
22 czerwca 2024
wiesiek
22 czerwca 2024
Yaro
22 czerwca 2024
Yaro
22 czerwca 2024
Misiek
21 czerwca 2024
sam53
21 czerwca 2024
wiesiek