9 września 2018
nirwana narwana
po trzeciej stronie oka
świat i czas zwijają się w kłębek
obok szwagier chleje brahmsa
w innym obok siostra goni siebie
całkiem bezskutecznie
naćpany anioł chyba stróż pali fajkę
rozpierając się w szyszynce
w niebo pomykają kółka podejrzanie różańcowe
puszczam się
z astralnym dymem
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi