8 sierpnia 2016

8 sierpnia 2016, poniedziałek ( miesiąc, ale niecały )

Do niedawna nie wiedziałam, wpisując datę sprawdziłam i teraz już wiem.
Oglądałam wczoraj pierścienie Saturna i płonący sierp księżyca, chowający się za horyzontem, tuż nad sosnami. Lubię zapach soczystych ziół za stodołami.
Przemierzałam wczoraj Irak (Bagdad), Bangladesz (Dhakę) i Japonię (Tokio). Wszystko jest takie piękne, dopóki tego nie doświadczasz. Czy lubisz cierpienie?


alt art,  

wbrew znanej skądinąd grawitacji wznosząc portrety; mruczą nam całkiem obce konstelacje, rozpinając powabne łuki..

zgłoś |

risen,  

Niech mruczą. A może to one szumią w mojej głowie, kiedy budzę się w nocy zastanawiając się, czy to osłabienie, czy hormony, czy dzienna dawka leków... Konstelacje! Mruczą mi nocami...

zgłoś |

xyz,  

nie zgodzę się że wszystko jest "takie" (?) - [no właśnie jakie takie ?] piękne, ale nibiru już ponoć leci to wszystko wygładzi na pył ;p pozdrawiam

zgłoś |

risen,  

Takie piękne - to infantylne określenie. Charakterystyczne dla mnie. Bez piękna nie byłoby brzydoty. Świat jest pełen harmonii.

zgłoś |

Belamonte/Bożydar,  

daj się policzyć..

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1