9 grudnia 2013
Paź królowej
Zatrzymałam na dłoni motyla
chwila
niech trwa.
Zastygłam w niego wpatrzona
zaręczona
z motywem na skrzydle.
Jam królowa,
Ty paź mój.
Wsadzę Ciebie do słoika.
Dotyka
śmierć przez uduszenie.
Z pudru otarta
otwarta
do serca brama.
Jam królowa bez pazia.
Nie zatrzymam cię w niewoli.
Pustka boli
ale
jak zechcesz, to wrócisz
by dzielić ze mną
tę miłość do kolorów.
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta