31 lipca 2014
Upływa mi życie przy DarkOrbicie
Jakże tu grać? Jakże tu żyć?
Jak surkę zdać? Jak poziom wbić?
Czy to awaria? Napięcia skoki?
Seprom z oslony pójdzie w obłoki.
Czy jest to zemsta energetyki?
Lub... część podstępnej wroga taktyki.
Znów mi komputer padł niczym trup.
Wiem, co doradzisz: "Nowego kup".
Nowego sprzętu teraz nie kupię,
A takie granie, to ja mam w ...tyle.
Pewnie już zdjął mnie vrubelek byle
Na pocieszenie cukierków schrupię.
Tak to zrodziłam decyzję nową.
Na truml relację zdam pomysłową.
Że grafomania, że nic nie wnosi?
Kogo to boli - niech się wynosi.
Nic nie poradzę. Płynie me życie
Przed komputerem, przy DarkOrbicie.
I chyba kiepska jest ze mnie żona.
Zamiast gotować, kupiłam drona.
Nic to że flaxy, bez lf4.
Jeszcze dokupię sobie bajery.
Nic to, że seprom zmienił się w mgłę.
Przy kompie jadam, gadam i śpię.
Pisząc to dzielo, nagle - olśnienie!
Może to moje niedopatrzenie?!
Przełączam gniazdka, wtyczki, kabelki.
Jak na nałoga - wysiłek wielki.
Czyżby to było aż takie proste,
I naprawiłam to tanim kosztem?
Komputer działa tak, jak należy.
Nikt mi w serwisie w to nie uwierzy!
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek