17 grudnia 2013

rose de Noël  


rose de Noël


liczba komentarzy: 58 | punkty: 16 | !!! wyślij !!! |  więcej 

hossa,  

Damian, buuuu dlaczego "płaty"? , wiesz, wydaje mi się, że to słowo przygniata róże

zgłoś |

Damian Paradoks,  

myślałem że płaty unoszą, Hossa ;) Zdrobnienia czasem dają efekt szczebiotania ;)

zgłoś |

jeśli tylko,  

znowu powiesz, że jestem złośliwa czy krytyczna (a nie o to chodzi ;), ale płaty są wielkie (albo łososia, do smażenia, ciężkie, albo płaty skrzydeł samolotu). To zdrobnieniem byłoby "płateczki", a płatki są normalnym wyrazem :)

zgłoś |

jeśli tylko,  

bardzo lubię róże, które stopniowo, po trochu wybarwiają się na czerwono :))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

nie zaprzeczę Tobie, jeśli tylko. Celowo dałem 'płaty' ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

a są też płatki owsiane jeśli już szukamy ;)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

róże są piękne. Bardzo lubię kwiaty polne :) , jeśli tylko

zgłoś |

jeśli tylko,  

a japo prostu lubię kwiaty :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

'Daydream, I fell asleep amid the flowers, for a couple of hours, on a beautiful day.' - I Monster - Daydream in Blue

zgłoś |

jeśli tylko,  

Pamiętajcie o ogrodach / Przecież stamtąd przyszliście/ W żar epoki użyczą wam chłodu/ Tylko drzewa, tylko liście// (Jonasz Kofta). Znasz to? ;))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

znam tylko nazwisko (Jonasz Kofta)...

zgłoś |

jeśli tylko,  

dobrze, że znasz, bo to był świetny poeta, warto pamiętać i słuchać jego tekstów (wiele z nich to piosenki). Podrzucam Ci tę piosenkę (z której wzięłam fragment) w jego wykonaniu. Nie był śpiewakiem, ale ma prawdę w głosie http://www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0

zgłoś |

Damian Paradoks,  

dorzuciłem do swej biblioteki, jeśli tylko :) i słucham ...

zgłoś |

jeśli tylko,  

to jeszcze to :)) bo warto :) i na dobranoc http://www.youtube.com/watch?v=eIkNwblrdZ8

zgłoś |

deRuda,  

płaty też dla mnie brzmi dziwnie, skojarzenie z czymś wielkim, ciężkim, i podobnie jak jeśli tylko mam, ale wiadomo, to według uznania autora :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jak napisałem powyżej, 'płaty' stanowią element zamierzony z mojej strony. Widzę, że jest wbrew odczuciu odbioru czytających, którzy zdecydują się na komentarz :) . Nie kworum decyduje o odczuciach indywidualnych, aczkolwiek wpływa to na zachowanie jednostki. Jedno słowo to niby nic. Sprawa wygląda inaczej, gdy odbiór całości jest drogą krzyżową, deRuda ;) . Padły porównania płatów i płatków w różnych kontekstach. Nie miałem tych porównań przed oczyma, gdy składałem słowa. Wszyscy wiedzą o tym, że mówi się 'płatki róży'. Co jest infantylnym zdrobnieniem zakotwiczonym w języku. Nawyki i przyzwyczajenia mają głębokie korzenie ;) . Można wziąć pod uwagę fakt, że sam autor w szerszym polu językowym równie często spotyka się z wyrażeniem 'płaty róży' jak i 'płatki róży' :) .

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jeśli tylko, rzeczywiście 'song o ciszy.....' JONASZA Kofty jest urokliwy. Ma ton dramatyczno-nostalgiczny, który lubię :)

zgłoś |

deRuda,  

już spotkałam się ze słowem płaty u Ciebie, nie pamiętam , na której pocztówce, wtedy nic nie skomentowałam (chyba:) a gdy dziś przeczytałam, to się zebrałam i napisałam, dla mnie: są płateczki (to jest infantylne zdrobnienie) są płatki (to jest tak pośrodku) i są płaty (czyli jakby pogrubienie); dla mnie niektóre zdrobnienia związane są nie z infantylnością, ale z określeniem, gdy coś jest mniejsze, np: kwiaty dzwonki - dzwony, nożyczki - nożyce, krasnoludki-krasnoludy, ogródek-ogród, korzonki-korzenie, kokosowe wiórki - wióry z drewna itd, ale ponieważ to jest ogród autora, on decyduje, na pewno nie kworum, moja wypowiedź nie miała na celu przekonania Cię do czegokolwiek, tylko na wyrażeniu mojego zdania

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jest tak jak piszesz i niczego nie podważam. Dodam tylko, że etymologia słowa 'płatek' wskazuje na słowo 'płat'. Język pomimo reguł żyje tym jak ludzie go używają pomimo reguł które biją po palcach. Słowo które było zdrobnieniem już nim nie jest. Z wulgaryzmami jest podobnie. Na każdy przykład można podać kontrprzykład, bo język nie jest zamkniętym w sobie zbiorem. Użyłem raz słowo 'płat' w wyrażeniu: 'usta jak płat róży' . Tu też jest celowe bo usteczka to jak u laluni ;) . Uwagi merytoryczne bardzo doceniam. I nie miej obaw, że mnie w jakiś sposób dotkną. Wręcz przeciwnie, mogą skorygować lub nauczyć. Nie lubię natomiast błogiego stylu życzeniowego, bo jest dla mnie zbyt niebezpośredni, a tego u Ciebie w ogóle nie wyczuwam, deRuda :)

zgłoś |

Ananke,  

za różami nie przepadam, ale jeśli już - właśnie najbardziej podobają mi się takie - herbaciane :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

róże lubię tylko gdy jeden ich krzaczek gdzieś rośnie. Poletka i ogródeczki różane mnie nie przyciągają, Ananke :) . Jedną różę herbacianą daruję Tobie :)

zgłoś |

Ananke,  

nie wiem czym sobie zasłużyłam - ale ślicznie dziękuję :*

zgłoś |

Damian Paradoks,  

kwiat potrafię tylko dawać ;) Ten wypatrzony :)

zgłoś |

marjela.flow,  

bardzo to miłe:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

witam mile Marjela :)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

takie u mnie królują w ogrodzie:)

zgłoś |

Teresa Tomys,  

Śliczniutkie!

zgłoś |

Damian Paradoks,  

bo zacznę się kwiatami obsypywać, Teresko ;)

zgłoś |

Hania,  

delikatność zwycięża po cichu...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

w przeciwieństwie do jej braku, Haniu :)

zgłoś |

Wiktoria,  

Ku mojemu zdumieniu: kwitły któregoś roku w Licheniu, był grudzień, one na rabatce, piękne; myślę, że dla tamtego widoku - o ile mogłabym go zobaczyć raz jeszcze - wybrałabym się w daleką podróż

zgłoś |

Damian Paradoks,  

nie żałujesz, bo wrażenie pozostało w Tobie. Kiedyś uchwycisz w ramki swoja różę z Licheniu :) Licheń to tam gdzie jest bazylika?

zgłoś |

Wiktoria,  

Tak, Damianie; pisałam o Licheniu, gzie jest bazylika; a przed nią kwitły te róże; niesamowity widok...

zgłoś |

Wiktoria,  

... a wiesz, to jest niegłupi pomysł: namalować, uchwycić w ramki tamte kwiaty:) tylko buuuuu, nie umiem, bozia poskąpiła daru malowania:) nic to , zostaną w pamięci:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

i tak poduczyłem się o Licheniu dzięki Tobie, Wiktoria :). Przez Wikipedię i to mi wystarczy. Róży tam nie była. Jest w Tobie :). Też nie mam daru ani rysowania a tym bardziej malowania. Ale teraz uczą w przedszkolach malowania dłońmi i stopami. Ale nie zaryzykuję :)

zgłoś |

Wiktoria,  

:)) ale zrobię bibułkowe; takie umiem; dziękuję za piękną pocztówkę, pozdrawiam z Alaski :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

jesteś daleko a blisko gdy tak piszemy :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

bibułkowe chętnie obejrzę :)

zgłoś |

ulotna,  

Róże chcę oglądać w grudniu, wtedy duszy jest najcudniej:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

niech ta będzie również Twoją :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...byłam tu...ale chciałam przyjść z prezentem...wtedy ręce miałam zajęte...teraz wolniejsze więc przychodzę...http://www.youtube.com/watch?v=OTaC_7UcWWo...to moja ulubiona...:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

..chciałabym zatrzymać chwile...święte chwile...ponabijać je na szpilki...a z nich wyszpilkować obraz...zafalować fale tęsknoty w morskim kolorze...donadzieić zieloną nadzieję w zielonej trawie...odsamotnić różową samotność na dnie jej kielicha samotności...odzazdrościć złotą zazdrość w forsycji...doradościć radość w rozniebieszczonych połoninach...docieplić ciepło w złocistych promieniach słonecznych...domiłować nieśmiałą miłość w herbacianym pąku róży...i dotykać palcami serca obrazu zaszpilkowanych chwil...i płynąć między szpilkami srebrnymi strumykami...i śnić...

zgłoś |

Damian Paradoks,  

malujesz obraz ... a jak go objąć? wskoczyć doń trzeba i tylko boso :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...paleta zamiast głowy...sztalugi w miejscu brzucha i nóg...z nadgarstków sterczą wyrostki pędzli...dziwna postać krocząca pośród czarnych wronich pól...farb jak kameleon używa...skrywa pod nimi swe prawdziwe ja...wiatr nią targa jak strach...bo ona boi się...wietrznego śmiechu...jego silnych i zimnych słów...ten gwiżdże sobie...nie chce zaakceptować...tego, co w środku sztalug trwa...szarpie nimi...zdziera nałożone już warstwy farb...chce wydobyć duszę...tę, którą tak dobrze zna...jak nitkę...chce wyrwać z osnowy płótna...wyzwolić z ciężaru wielu farby warstw...nie rozumie, że to boli...że postaci czasu potrzeba...że inni z nagości jej duszy mogą się śmiać...że sama dusza zniknie...bo prawie nic nie waży...wietrze, zostaw choćby farby...duszy skrzydła domaluj kolorowe i delikatne...niech dusza uleci motylem...albo spłynie w obraz i stąpa boso...uważaj na szpilki, z natury są ostre...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

siebie namalowałaś a gdzie ten malarz który stanie przed Tobą? ;)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...ze mnie marny malarz...a ten drugi, nie wiadomo czy stanie...bo wiesz, Vincent zapomniał kapelusza...bez jednego ucha....trudno malować...równowaga zwichnięta...:)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

to co ja mam dopiero powiedzieć o sobie? ;)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...mam świadomość dobrych ram...obraz się maluję sam...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

rama jest czymś czego nie znosimy a lubimy ;)

zgłoś |

doremi,  

wzruszają mnie herbaciane róże, śliczne zdjęcie i tekst :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

różyczko, różyczko nastaw swoje liczko. Dać buzi fasolce - nie srogie mi kolce ;)

zgłoś |

doremi,  

nadstawiam policzek i lewy i prawy/ miech liczko się zaczerwieni/ dosyć tej wiecznej jesieni/ jesieni jesieni...// :)))

zgłoś |

Damian Paradoks,  

i ciepła zima nadeszła :)

zgłoś |

doremi,  

tak jasno pogodnie promieniście/ byle jeszcze śniegu przybyło/ a słońce niech świeci oczywiście// :)

zgłoś |

Damian Paradoks,  

zima bez śniegu to brak czegoś istotnego. Musi być wyraźne odkrojenie się tej pory roku od innych :) Ze słońcem jaskrawym :)

zgłoś |



pozostałe pocztówki: il a dit que ..., parfums du jardin - zapachy ogrodu, Panicaut maritime - Mikołajek nadmorski, Respiration - Oddech, non loin de Biscaya - niedaleko od Biscaya, l'univers se tait depuis sa naissance - świat milczy od momentu stworzenia, la courbe aléatoire - krzywa losowa, iris nuancé - tęczówka z podcieniami, un petit cri de la modestie - zew skromności, sans désespoir - bez rozpaczania, tant attendu - tak oczekiwany, une petite flamme - płomyk, Le Grand Éleveur - Wielki Hodowca, s'accrocher au néant - zahaczyć się o przestrzeń, enfuie dans la dune - zawoalowana w wydmie, reveil - przebudzenie, le monde du petit - świat oczami dziecka, et si c’était vrai - gdyby to było prawdą, étreintes de la Lune - w objęciach Księżyca, retour - powrót, Vilanella sans canne - Vilanella bez laski, tes pensées - twoje myśli, la vague - fala, imagination en couleur, le tiroir - szuflada, rose de sable - róża pustyni, les espérances, recto verso, le père - ojciec, ici on danse, événement - wydarzenie, un petit grain de sable - ziarenko piasku, pieds nus - bose nóżki, le tonneau - beczka, papillon de nuit - ćma, la cabane du pêcheur (Francis Cabrel) - chata rybaka, dans mes rêves - w mych snach, le temps noyé - czas zatopiony, extase du dimanche, caverne du philosophe - pieczara filozofa, murmures nostalgiques - nostalgiczne szmery, le wharf - molo, relief, que sera sera, en attente du lendemain - w oczekiwaniu na jutro, Fata Morgana, conscience du temps - świadomość czasu, le poids de l'amour - waga miłości, soldat - szeregowiec, suivez votre matelot Madame (za majtkiem proszę Pani), ma petite sœur (siostrzyczka), le pas d'un verre, pieds dans l’eau, l’acte de regarder modifie l’objet observé ..(alt art), trésor d’imagination, chimère d'été, cuvette des poètes, symétrie retrouvée, une volupté des seins - piersi uwolnione, chant des cathédrales - arie katedralne, innocence des symptômes - niewinność zwiastunów, une téléologie d'escargot, portrait sans couleurs, passages imperceptibles - subtelne przejścia, la course des lapins - wyścig królików, le retour des couleurs - powrót kolorów, par un petit trou du voyeur - przez dziurkę od klucza, les choses de la vie - okruchy życia, le soleil moqueur - słońce kpiarz, un flocon de neige rêveur - płatek śniegu marzyciel, une disparition - zniknięcie, la folie du blanc - białe szaleństwo, j'aime quand c'est juste comme ça - lubię bardzo gdy jest właśnie tak, la tyrannie du temps - tyrania czasu, echem i marzeniem, la lumière, avec grand-mère - z babcią, les rêveuses d'Annecy - marzycielki z Annecy, pont des amours à Annecy - most kochanków w Annecy, sous l'impulsion du moment, le chat de toit - kot dachowiec, rien ne s'arrête - w ciągłym ruchu, respect de la profession - z szacunkiem dla profesji, l'incertitude - niepewność, un guide - przewodnik, cadeau de Noël - prezent pod choinkę, le quotidien - codzienność, kanon, tes jambes - twoje nogi, les visages - twarze, dalimeryk, liberté, le galop, un ami, insaisissables - nieuchwytne, le monde à l'envers - świat do góry nogami, une intimité perdue - utracona intymność, le jour se lève - dzień wstaje, les enfants de l'univers - dzieci wszechświata, en compagnie des graines de sable - w gronie ziaren piasku, une pensée qui nous laisse perplexe - myśl która wprawia nas w zakłopotanie, si tu peux - jeśli możesz, ta couleur de mes yeux, résidus des pensées - myśli okruchy, enchevêtrement - zaplątanie, perpetuum mobile, éternel adieu - wieczne adieu, la toile de vie - sieć życia, péripéties des souvenirs, wyśnione turkusowym atramentem - la fleur de marguerite, queue-de-lièvre - dmuszek, chapeau bas! - brawo!, addition - rachunek, une vague de rêve - fala marzeń, une petite lettre - liścik, un petit déjeuner d'automne - jesienne śniadanie, à défaut de différence - gdy różnic zabrakło, les marées sans répit - przypływy bez wytchnienia, les choix qui font la différence - wybory które się liczą, passion d'amour, se perdre - zagubić się, une sortie en ville - wychodne do miasta, la fleur de marguerite, la vie sans chapeau - życie bez kapelusza, coccinelle boulangère - piekarka biedronka, tourner la page - obrócić stronę, le pourquoi caché en moi - ukryte we mnie 'dlaczego', une pensée du rameur - myśl wioślarza, esclave des sentiments - niewolnik uczuć, domino des bateaux - domino łódek, sois de retour parmi nous - wróć do nas (ku pamięci jednego z tych który pozostał), désespoir du coquelicot - czarny mak, les mondes parallèles - światy równoległe, une étoile filante - gwiazda spadająca, état d'âme - rozdarcie, une matinée - ranek, compte à rebours - odliczanie, inassouvissement, un zeste de sourire, świątkowanie, la queue du chat, les contes de fées, uwierzyłam, zaduszki codzienne, de Baltique à l'Atlantique, voyage, une métaphore oubliée, mój anioł i brak wiary, robinet de vie - kurek życia, wiejski most (dla Emmy),

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1