7 czerwca 2013
tryptyk plus, o zachodzie cz.1
Czas wysuszył treny
Tak, by nie mogły oddychać
Śmierć już nie zagraża
Wewnętrznym niepokojom
W otwartych bramach
Nie spotkałem człowieka
Nacięte blizny
Jeszcze piękniej milczały
Zaszyły się dni
Trudnych nici
Jedno słońce zaszło
A drugie zatłukę siekierą
*
Z matrycą snu
Snujemy złudzenia
Mnożymy smugi
Na krawędziach apli
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
AS
11 grudnia 2025
smokjerzy