7 czerwca 2013
tryptyk plus, o zachodzie cz.1
Czas wysuszył treny
Tak, by nie mogły oddychać
Śmierć już nie zagraża
Wewnętrznym niepokojom
W otwartych bramach
Nie spotkałem człowieka
Nacięte blizny
Jeszcze piękniej milczały
Zaszyły się dni
Trudnych nici
Jedno słońce zaszło
A drugie zatłukę siekierą
*
Z matrycą snu
Snujemy złudzenia
Mnożymy smugi
Na krawędziach apli
9 maja 2025
wolnyduch
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro