7 june 2013
tryptyk plus, o zachodzie cz.1
Czas wysuszył treny
Tak, by nie mogły oddychać
Śmierć już nie zagraża
Wewnętrznym niepokojom
W otwartych bramach
Nie spotkałem człowieka
Nacięte blizny
Jeszcze piękniej milczały
Zaszyły się dni
Trudnych nici
Jedno słońce zaszło
A drugie zatłukę siekierą
*
Z matrycą snu
Snujemy złudzenia
Mnożymy smugi
Na krawędziach apli
30 january 2025
3001wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
0039absynt
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
29 january 2025
0037absynt
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga
27 january 2025
0036absynt