mała, 14 października 2012
Rozdzielone
setkami
kilometrów,
spotykają
się by
pomóc,
jedno
oparciem
dla drugiego,
uśmiechem
w chwilach
smutku,
złączone
węzłem
Przyjaźni.
Najlepszemu z najlepszych
mała, 12 października 2012
Z zapachu kawy
wydobyłam
dawne chwile.
Rozbiegły się
po całym
mieszkaniu.
Takie
radosne
jeszcze zakochane.
Pozbierane
zamknęłam
w słoiku z kawą.
Tam
przetrwają
na zawsze
mała, 12 października 2012
Zapach kawy
przyniósł
kolejny
poranek.
Obudziły się
nowe dawne
wspomnienia
na dnie filiżanki.
Jeden łyk
jak jedna minuta
cały kubek
to cały dzień
mała, 10 października 2012
Słoneczko
skrywa się
za ramionami
Gór.
Halny duje
bezlitośnie
otwiera
okiennice.
Giewont
spogląda
przez szyby
przy posiłkach.
Powracające
wspomnienia
przynoszą
uśmiech bezwarunkowy.
Komuś kto zaraził mnie miłością do Gór
:)
mała, 10 października 2012
Moje wierchy
het daleko
pozostały.
Tela roków
nie patrzałam
na me ukochane.
Tak bym
chciała dychać
tamtym halnym.
Bytować tam
ka me serce
pozostało.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta