Poezja

mała
PROFIL O autorze Przyjaciele (1) Poezja (26) Proza (3)


22 lipca 2015

Cudowny sen

Znowu widziałam
moje wiyrchy
najcudowniejsze,

Oddychałam
powietrzem
najczystszym,

Szłam wysoko
do wierzchołków
wymarzonych,

Moje hory napawały
spokojem jak
tylko one potrafią,

Choć tylko przez sen
ale patrzyłam na 
ukochane skole.

Nie da się 
zabacyć moich
want.


 
wiyrchy - szczyty
hory - góry
skole - skały
zabacyć - zapomieć
wanta - skała




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1