27 sierpnia 2012
jej odejście
Umierała w ciszy
w wielkim cierpieniu
w nadmiernym
stopniu gorączki nieba
odchodziła
odchodziła ku radości
bezlitośnie zadawała ten cios
bliskim
by wspomóc ich
w utrapieniu
samej siebie
teraz
płacze nad ludźmi
których tak kochała
w melancholijnym stopniu
ewenementy są różne
bo gdyby nie ten świat
nie te realia
nie ludzie ci
w nadziei człowiek tkwiłby
ona postradała zmysły
(może jednak nie?)
chciała odejść
- on odszedł -
i już są razem tam
gdzie Bóg wziął jego
w czyśccu
sama tego chciała ..
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis