Sandra Bożek | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (9) Poezja (19) Fotografia (23) Pocztówka poetycka (1) Dziennik (5) |
Sandra Bożek, 16 czerwca 2014
w dwudziestej długości geograficznej
wschodniej
(tout le monde)
pył naszych przodków
kwas meritum codzienności
paragraf dwudziesty
czarna w żyłach płynie krew tych
co za nic mają
klerykalizm
paląc szczątki swoich przodków
wysysając krew z krwi
delektując się smakiem żywego mięsa
wysysając mleko matki
zaczerpnęli nieświeżego
wychowania względem
samotności
dla siebie ukrzyżowani
nie mają monopolu prawdy
r e l i g i j n e j
Sandra Bożek, 1 maja 2014
słońce świeci
promyki ust twoich
rozpromieniają moje
póki razem
półnuty
ćwierćnuty
ósemki
melodie ulotne
złap mi powietrze
schowaj do słoika
i idź
w otchłań bezdenną
złap i idź
póki nie ma między nami
burzy z gradobiciem
Sandra Bożek, 20 lutego 2014
apel
nie otwiera nadal serc
Majdan
ulica wilków
nie widzę
nie widzę własnego cienia!
ogień, żar, karabiny,
krzyże, pistolety, płacz dzieci,
niezrozumienie ludzi
nie ma czasu na litość
nadzieja
nie umiera ostatnia
a historia
m i l c z e n i e m
Sandra Bożek, 25 września 2013
odkąd to
koła stają się kwadratowe
zwierzęta mówią ludzkim głosem
artyzm przejawia się
w kropce nad "i"
a telewizor nadaje
nieludzkie
komunikaty
w ciągłym biegu
żółw zachowuje
swój umiar
w mgnieniu oka
kryształ grzechu
przekazuje swoją
datę ważności
może to
nieszczęśliwa trzynastka
tworzy
szczęśliwości
dzisiaj mogę powiedzieć
kto zgubił
klucze do serca
jutro powiem
kto ukradł
stary telewizor
staroświecki artyzm
wciąż nie wychodzę
z hermetycznego
pół-światka
nie próbuj
zrozumieć
tego pruderyjnego
galimatiasu
Sandra Bożek, 25 maja 2013
*** czuję się inny.
niecodziennie się śmieję
jak fałszywie śmieje się człowiek
nie znając dnia ani godziny
wiary w nieskalane
tchnienie bezwarunkowego
dobrego ja
śmieję się, uśmiecham
ludzie z ulicy
tego nie potrafią
niemal
nigdy
Je parle français -
poliglotą nie jestem
Bóg nie obdarował mnie
tym wszechobecnym darem
jestem inny
czasem tylko miewam dar
pożytecznego prorokowania
jednak wiele mi to nie daje
- co mi daje życie?
- Boga
jak Bóg daje mi życie
dzisiaj jestem inny
wiernym nędzarzem ludzkiego charakteru;
tak marnego
kwiat urodzaju ludzkich serc
taka bagatelna różnorodność
jestem inny
jestem ubogi
uboga - u Boga
Sandra Bożek, 1 listopada 2012
Pogrążam siebie całym ciałem,
nieustannie cząstka jego
obumiera,
Ona nie potrafiła współdziałać
z codziennością otchłani.
Bóg odbiera sens,
nadaje go innym,
niepotrzebującym wsparcia
niedzielnego, okrągłego
stołu.
Sandra Bożek, 28 października 2012
tracąc wartość świata,
(nie)sens sensu,
mglista otchłań,
nie widać kompletnie
nic,
a szyby z płaczu mokną
Ona odebrała Go
po raz pierwszy
po raz ostatni
- nie będzie powrotów -
to nie era westchnień
i wybaczania
nie będzie powrotów --
nie myśl,
że kobieta łatwo daruje
nie łam mi serca.
Sandra Bożek, 28 października 2012
Świat niczym piasek
chwytając rozsypiesz go
Ścieżki losu
frapują się muzyką,
która brzmi tchnieniem
strumienia
Monstrum tkwi w nas-
nas, jako budujących,
rozwalających okoliczne dobro
Żyj wedle swojego ego,
nie narzekaj na swoje życie,
którym kierujesz sam
Obrazem piękna jest
Twój uśmiech
http://roztrzaskane-uczucia.blog.pl/
Sandra Bożek, 22 września 2012
Metafizyka. Fragment (nie)złudnych wierzeń.
Często dotykam chwilą gwiazdy nadziei.
Teleskopem do nieba. Orangutanem losu.
Bezosobowo dla codzienności. Granica między
nami. Dotyk. Słowo - słowo. Brak autopsji.
Wierzenie ludzi. Jako nas. Wierzenie nas. Jako ludzi.
Antidotum. Często nie sieje zauważenia.
Pogrubienie czcionki wskazuje na ważność.
Wykrzyknik rozkazem. Zaskakuje wielokropek.
Ty. Jako człowiek zagubiony. Gubisz kropki.
Nie za dużo? Co mogą oznaczać? Nie jesteś sobą.
Używasz myśli potocznych. Pierdolony slang.
Granica. Nie Nałkowskiej. Dzisiejsza powieść.
Życiem dla złudnych wierzeń. Kultur. Animozji.
Ziemia inaczej to... Filozofia. Życia. Ciebie.
Milczenie to złoto. Nie dla rozumowania.
Sandra Bożek, 9 września 2012
Ciągle wyszukujesz
wzór chemiczny
na spalenie drugiego człowieka,
a nie wiesz, że uległ on
hibernacji całodobowej,
ze względu na rozdzielczość
procesu karnego,
po wykonanych egzekucjach
całopalenia.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.