31 sierpnia 2020
30 sierpnia 2020, niedziela ( gdy światło nie jest światłem, a ciemność ciemnością.. )
dosyć czekania, niebo łączy się z ziemią
spazmami płynącymi jednocześnie w obu
kierunkach, błyskawice biegną dreszczem
po skórze w głąb, spłycony oddech powtarza
melodię żywiołu, ramiona się zaciskają,
palce drżą w lęku i ekstazie, na krańcu
świadomości rodzi się myśl
"niech trwa, nieważne co potem"..
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek