4 maja 2020
4 maja 2020, poniedziałek ( panta ryj na kwarantannie )
pisze się.. no, pisze się.. czy ważne.. się kiedyś.. wena.. sekend-hendy zamknięli, trzeba świeżą. może się na drożdżach nastawi.. no, z piwa wyjąć można.. nie, nie będzie się nadawać do wypicia, ale jak cię znam.. ale chodzi o to, że piszę.. nie, regularnie to się chodzi wiadomo, a potem naciska i wszystko płynie, a ryj się panta, bo coś się udało.. nie, na żadnym zakręcie, droga prosta jakby, tylko jak tak dalej spojrzeć.. dalej.. więc widoki na boki i słowo za słowem i ryj się panta, coś mu się też należy.. o, piwa już nie ma, drożdży się nie wyjmie i lepiej, niech się nie kleją.. do zębów.. i graj, piękny cyganie, melodię bez dat..
5 lutego 2025
tak, już kwitnąsam53
5 lutego 2025
Rozmyślanie w miesiącuMisiek
5 lutego 2025
Tańcowała bieda z nędząMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Wykład nawróconego tłuściochaMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
5 lutego 2025
Językowy pucMarek Jastrząb
4 lutego 2025
byłoby dobrzesam53
4 lutego 2025
łóżkosam53
4 lutego 2025
BezzimieJaga
4 lutego 2025
WiosenkaMelancthe