25 sierpnia 2017
25 sierpnia 2017, piątek ( jeszcze schyłek wakacji )
Wróciłam pod dach. Siadam coraz dalej od okna z wyjątkiem wypraw do ogrodu po pomidory. W lekkiej bluzce przeglądam zdjęcia, zamieniam je we wspomnienia. Wciąż wybieram sok, choć fotel kusi kawą i gazetą. Za oknem chmury gęstnieją jak druk sezonu post-ogórkowego. Gdy spadną na mnie wiadomości, ubrana w czarny parasol wyjdę na ulicę.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek