5 lutego 2016
5 lutego 2015, czwartek ( pryszcze )
moje wiersze 
 manierycznie nieznośne 
 ze śmiesznym bólem egzystencji 
 w nadgarstkach 
 niepokojem bytu 
 mieszczącego się w naparstku 
 kaleczą
 wyrywając się na zewnątrz 
 zdziwione 
 - po co?
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis